reklama
kategoria: Biznes
8 lipiec 2025

Po latach spadków szara strefa tytoniowa w Polsce rośnie. Radykalne podwyżki akcyzy mogą przyspieszyć wzrost nielegalnego rynku

zdjęcie: Po latach spadków szara strefa tytoniowa w Polsce rośnie. Radykalne podwyżki akcyzy mogą przyspieszyć wzrost nielegalnego rynku / fot. Newseria - Pasquale Tridico, szef Podkomisji do Spraw Podatkowych, Lewica, Włochy
fot. Newseria - Pasquale Tridico, szef Podkomisji do Spraw Podatkowych, Lewica, Włochy
Rośnie nielegalna produkcja i przemyt wyrobów tytoniowych w Polsce i w Europie. Według raportu KPMG co 11. papieros wypalony w 2024 roku w Europie pochodził z nielegalnych źródeł. W Polsce – co 25., a krajowy szary rynek po trzech latach spadków znów zaczyna szybko rosnąć. Według „Gazety Wyborczej” od stycznia do maja 2025 roku mocno się skurczyła legalna sprzedaż papierosów, tytoniu do skręcania papierosów i podgrzewanego tytoniu. Impulsem dla szarej strefy są krajowe podwyżki akcyzy i ostatnie plany Komisji Europejskiej, forsowane przez Holandię, dotyczące nowelizacji akcyzowej dyrektywy tytoniowej (TED) i zrównania cen wyrobów tytoniowych w UE.

Kiedy myślimy o zwiększeniu podatków od tytoniu, co prowadzi do wzrostu cen, jedną z konsekwencji może być dynamiczny wzrost sprzedaży na czarnym rynku. W przeszłości mieliśmy z taką sytuacją do czynienia również we Włoszech. Ostatnio podjęliśmy jednak walkę z czarnym rynkiem wyrobów tytoniowych z bardzo dobrym skutkiem. Musimy znaleźć kompromis, równowagę pomiędzy ceną tytoniu, na którą mają wpływ podatki, oraz dążeniem do tego, aby wyroby tytoniowe nie trafiały na czarny rynek – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Pasquale Tridico,
szef podkomisji do spraw podatkowych,
włoski europoseł z Ruchu Pięciu Gwiazd.

Szara strefa tytoniowa w Europie

Raport KPMG „Szara strefa tytoniowa w Europie w 2024 roku” wskazuje, że w całej UE co 11. papieros pochodził z nielegalnych źródeł. Łączna strata budżetów państw Wspólnoty wyniosła 14,9 mld euro, przy wzroście szarej strefy o 0,9 pkt proc. do 9,2 proc. Najwyższy udział szarej strefy tytoniowej w rynku tytoniowym w UE odnotowano we Francji (38 proc.), Irlandii (32 proc.) i Finlandii (20 proc.). Najszybciej szara strefa rosła w Holandii. Z uwagi na wysokie ceny papierosów (paczka papierosów kosztuje tu obecnie ponad 40 zł) holenderscy palacze wolą kupować wyroby tytoniowe za granicami kraju: ok. 40 proc. papierosów wypalanych w Holandii pochodzi z zagranicy.
 
 

We Włoszech dzięki połączeniu środków zwalczających i współpracy z innym krajami udało nam się wygrać walkę z przemytem. W Europie należy się zająć tą kwestią, ponieważ problem przemytu dotyczy nie tylko Włoch, gdzie ma on dużo mniejsze nasilenie niż kiedyś, ale można go dostrzec również w Holandii, Francji, Polsce, w wielu krajach Europy Środkowo-Wschodniej – przekonuje Pasquale Tridico.

W Polsce w 2024 r. co 25. papieros w Polsce pochodził z nielegalnych źródeł

W Polsce w 2024 roku z nielegalnych źródeł pochodziło ok. 1,85 mld sztuk papierosów, co oznacza wzrost o 23,3 proc. r/r (o 0,35 mld sztuk). To 4,3 proc. rynku (w 2023 roku było to 3,9 proc.), czyli co 25. papieros w Polsce pochodził z nielegalnych źródeł. Straty dla budżetu państwa z tego tytułu wynoszą 312 mln euro (wzrost o 57,6 proc. r/r). Co więcej, jak pisze „Gazeta Wyborcza”, od stycznia do maja 2025 roku mocno spadła sprzedaż wszystkich kategorii wyrobów tytoniowych. Spadły też wpływy do budżetu. Legalna sprzedaż tytoniu do skręcania skurczyła się o 15,79 proc., tytoniu do podgrzewania o 11,26 proc., a papierosów o ponad 7 proc. (ponad 1,55 mld szt.). Powodem spadków są podwyżki akcyzy w 2025 roku, wynikające z ubiegłorocznej nowelizacji tzw. mapy drogowej akcyzy. W 2025 roku akcyza na papierosy zamiast o 10 proc. (jak zakładała dawna mapa drogowa) wzrosła o 25 proc., na tytoń do palenia o 38 proc., a na podgrzewany tytoń o 50 proc. Rząd liczył, że podwyżki zwiększą wpływy do budżetu, ale dane Ministerstwa Finansów pokazują, że w pierwszym kwartale 2025 roku wpływy z akcyzy na produkty tytoniowe spadły o 5,81 proc. w porównaniu do pierwszego kwartału 2024 roku, co oznacza 390 mln zł mniej. Na razie więc podwyżki nie przyniosły oczekiwanych dodatkowych 2,868 mld zł do budżetu, jak szacował resort finansów w ocenie skutków regulacji.

Dzisiaj w Unii Europejskiej mamy bardzo różne stawki akcyzowe, bardzo wysokie zresztą, bo wiele krajów, w których te wzrosty szarej strefy są największe, ostatnio mocno podnosiły akcyzę. To jest dowód na to, że takie nonszalanckie podnoszenie akcyzy może doprowadzić właśnie do powiększenia szarej strefy. Z pewnością należy uszczelniać granice. Dzisiaj mamy do tego asumpt z powodów i bezpieczeństwa, i terroryzmu, również przemytu różnych towarów, w tym tytoniowych – wskazuje Waldemar Buda,
europoseł z partii Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy,
członek m.in. Komisji Zdrowia Publicznego (SANT)
oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi (AGRI)
w Parlamencie Europejskim.


Z raportu „Wpływ podatku akcyzowego na rynek wyrobów tytoniowych w Polsce”, opracowanego przez Instytut Finansów Publicznych na zlecenie Fundacji Wolności Gospodarczej, wynika, że wzrost kwotowej stawki akcyzy o 10 proc. prowadzi do wzrostu wydatków konsumentów na zakup papierosów o ok. 1 proc., przy jednoczesnym spadku liczby sprzedawanych legalnie papierosów o ok. 9 proc.

Zapowiadana podwyżka minimalnej stawki akcyzy na papierosy w Unii Europejskiej

Według ekspertów planowana przez Komisję Europejską nowelizacja akcyzowej dyrektywy tytoniowej (Tobacco Excise Directive, TED) może doprowadzić do jeszcze większego wzrostu szarej strefy w całej UE. Zapowiadana jest bowiem podwyżka minimalnej stawki akcyzy na papierosy w Unii Europejskiej. Rewizja, na którą naciska m.in. Holandia, ma doprowadzić do wyrównania cen wyrobów tytoniowych poprzez skokowy wzrosty akcyzy.

Francja i Holandia popełniły ten błąd, że radykalnie podnosiły akcyzę, a to – robione w nieumiejętny sposób – doprowadziło do wzrostu szarej strefy. Jeżeli namawia się nas do tego samego, to znaczy znów bez większego planu podniesienia radykalnego akcyzy, a pamiętajmy, że były takie dyskusje, które by akcyzę podniosły bodajże o 139 proc. w Polsce, doprowadziłoby to do sytuacji, w której natychmiast cena by wzrosła radykalnie i natychmiast wzrosłaby szara strefa. To nie jest ta droga. Należy wyznaczać jakąś drogę podwyżek rozłożoną w czasie, która nie powoduje takich skokowych fluktuacji i chęci zarabiania na nielegalnym przemycie – tłumaczy europoseł PiS.


O możliwości podniesienia minimum akcyzowego na papierosy o 139 proc. pisał kilka tygodni temu dobrze poinformowany brukselski portal EURACTIV, wg którego Komisja Europejska planuje wzrost minimum akcyzowego na papierosy z 90 do 215 euro za tysiąc szt., wzrost stawki na tytoń do skręcenia z 60 do 215 euro za kg (o 258 proc.) i podniesienie stawki minimalnej dla tytoniu do podgrzewania do poziomu 155 euro za kg (wzrost o 48 proc.).

Według Tax Foundation Europe nowe minimum akcyzowe Komisji Europejskiej spełniałoby zaledwie siedem państw tzw. starej Unii, w tym m.in. Belgia, Holandia, Francja czy Niemcy. W tych państwach wyroby tytoniowe nie podrożałyby w ogóle. W pozostałych 20 państwach członkowskich UE ceny musiałyby wzrosnąć – w Polsce cena za paczkę papierosów mogłaby wzrosnąć do poziomu Holandii – do 40 zł.

Musimy znaleźć złoty środek. Wiemy, że tytoń jest szkodliwy, a podatki mogą mieć pozytywny wpływ na nasze zachowania. Mogą się więc okazać pożyteczne, jednak musimy połączyć je z działaniami zwalczającymi nielegalny handel – ocenia Pasquale Tridico.


Nowe przepisy mogłyby uderzyć w polską gospodarkę. Jesteśmy bowiem największym producentem wyrobów tytoniowych w Unii Europejskiej (i drugim na świecie, po Chinach), z 39-proc. udziałem w rynku wspólnotowym. Opracowanie Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych „Wpływ produkcji wyrobów tytoniowych na polską gospodarkę. Edycja 2024” podaje, że eksport wyrobów tytoniowych stanowi 85 proc. naszej produkcji.

Zwiększanie szarych stref natychmiast spowoduje osłabianie tych regionów, które mają udział nie tylko w rynku konsumenckim, ale w rynku producenckim, a Polska jest jednym z większych, więc oczywiście może to uderzyć w rynek producentów tytoniu, może uderzyć w dystrybutorów, w tych, którzy zajmują się całym przemysłem, bo to jest ogromna branża. Należy więc tutaj bardzo delikatnie postępować i radykalne podniesienie cen z pewnością doprowadziłoby do większej szarej strefy, a to jest strata dla wszystkich – podkreśla Waldemar Buda.


Źródło: Newseria
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Zambrów
24.6°C
wschód słońca: 04:13
zachód słońca: 20:58
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Zambrowie

kiedy
2025-10-11 19:00
miejsce
Miejski Ośrodek Kultury, Zambrów,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-11-08 19:00
miejsce
Miejski Ośrodek Kultury, Zambrów,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-11-15 18:00
miejsce
Miejski Ośrodek Kultury, Zambrów,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-11-21 20:00
miejsce
Miejski Ośrodek Kultury, Zambrów,...
wstęp biletowany