Powinniśmy zrobić wszystko, by polska gospodarka miała możliwość jak najlepiej przejść sytuacje kryzysowe, a bez środków z KPO tego nie przejdziemy
W czwartek, dzień po spotkaniu premiera Mateusza Morawieckiego z parlamentarzystami Solidarnej Polski, w którym głównym tematem rozmów był projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i kwestia odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy, wiceszef MSWiA był pytany w Polskim Radiu Koszalin o to, czy do porozumienia jest „bliżej”.
Szefernaker zaznaczył, że „jesteśmy w czasie wyjątkowym”.
„Każdy z nas widzi jak mocno Polskę, jako kraj przyfrontowy, dotknęła wojna, agresja Rosji na Ukrainę. Każdy z nas widzi, że płacimy dzisiaj nie najwyższą cenę, ponieważ najwyższą cenę płacą Ukraińcy, którzy zostali zaatakowani i na ich domy spadają bomby, ale płacimy cenę, która wynika z bardzo dużej pomocy uchodźcom z Ukrainy, która wynika także z sytuacji na rynku, w gospodarce” – podkreślił wiceszef MSWiA.
Ocenił, że gdyby nie wojna inne byłyby ceny energii i wielu surowców w Polsce, tym samym inflacja byłaby na innym poziomie.
„Płacimy gospodarczo bardzo wysoką cenę i myślę, że ta wojna przewartościowała całkowicie także polską politykę. Ja żyję w takim przekonaniu, że dzisiaj powinniśmy zrobić wszystko, aby jak najwięcej mechanizmów wprowadzić, by polska gospodarka miała możliwość, jak najlepiej przejść sytuacje kryzysowe, a bez środków z KPO nie przejdziemy tego” – powiedział Szefernaker na antenie PRK.
Jego zdaniem, w tej sytuacji „niezwykle potrzebne jest to, aby porozumieć się z Komisją Europejską i pozyskać środki z KPO”.
Pytany o to, czy wyobraża sobie rozejście z Solidarną Polską przed jesiennymi wyborami, podkreślił, że „prawica, ale także inne partie polityczne w historii, wygrywały, gdy były razem, gdy się jednoczyły”. W jego ocenie podział zmniejsza szansę na zwycięstwo.
„Uważam, że dziś w roku wyborczym ważne jest to, by pokazać Polakom, jak wiele zrobiliśmy przez te ostatnie siedem lat i jak Polska się zmieniła dzięki rządom Prawa i Sprawiedliwości, a nie, żeby się dzielić” – powiedział Szefernaker.
Zaznaczył, że on w wielu sprawach ma inne zdanie od polityków Solidarnej Polski, ale uważa, że „ta koalicja jest niezwykłą wartością i że bardzo ważne jest to, aby pomimo wielu różnic pokazywać, że są sprawy, które są najważniejsze dla Polski”. Dodał przy tym, że w jego przekonaniu sprawa KPO jest również taką sprawą.
Dla wiceszefa MSWiA ważna jest jedność w rządzie. „Jeżeli będzie inna sytuacja, to trzeba będzie na nią reagować” – powiedział. Wskazał przy tym, że obecnie alternatywa dla rządu Zjednoczonej prawicy jest „rząd przynajmniej czterech partii politycznych +od Sasa do lasa+”.
„W momencie, kiedy mamy kryzys gospodarczy, jesteśmy państwem przyfrontowym, Polska potrzebuje rządu konkretnego, dobrego na ciężkie czasy i takim rządem jest rząd Prawa i Sprawiedliwości i Solidarnej Polski” – podkreślił Szefernaker. (PAP)
autorka: Inga Domurat
ing/ akub/